Artykuły sponsorowane:

niedziela, 2 września 2012

Podsumowanie - sierpień

Wróciłem do domu - przedwczoraj. Wróciłem po 3 miesiącach spędzonych nad Bałtykiem, gdzie pracowałem jako ratownik wodny. Wróciłem bogatszy w nowe znajomości, super wspomnienia, nowe doświadczenia a także bogatszy w znaczeniu materialnym.

Przed miesiącem pisałem o projekcie "dziesięciozłotówka" - przez sierpień udało mi się zebrać aż 31 banknotów, co daje 310zł oszczędności. Czy odczułem odłożenie ponad 300zł przez miesiąc? Skądże. Bardziej trudne jest dla mnie wykonanie jednorazowego przelewu na konto oszczędnościowe (np. 10% dochodu). Wiem, że oszczędzanie i inwestowanie mają poprawić mój byt - mimo to, trudno mi zrobić jednorazowy przelew 200zł. Łatwiej oszczędzać dziesięciozłotówki i jak widać... korzystniej :)

310zł w dziesięciozłotówkach - moje sierpniowe oszczędności :)



Przez okres mojej pracy nad morzem inwestowałem także w numizmatykę - udało mi się kupić 4 srebrne monety o łącznej wartości 623,64zł.

Z serii "Polski Rok Obrzędowy":
1. Śmigus-dyngus 
2. Noc Świętojańska
3. Kolędnicy
oraz amerykańską srebrną monetę jednouncjową 





Co w najbliższym czasie? Budowa portalu turystycznego, dokończenie ebooka i Oktoberfest pod koniec września :)


5 komentarzy:

  1. Dawid,

    Gratuluję wytrwałości w oszczędzaniu. Też kiedyś miałem pomysł podobny do twojego z 10zł, tyle że u mnie miało być to 5zł. Niestety pogubiłem się w tym i teraz robię to czego ty nie lubisz - od razu przelewam całą kwotę na konto oszczędnościowe.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie patrzeć, jak rośnie kupka 10-złotówek. Też się w to bawię. Niedługo wrzucę fotkę u siebie. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Niestety, ja nie potrafię operować gotówką (zazwyczaj ją wydaję). Chcę natomiast nauczyć oszczędności swoich dzieci. Czy powinienem podarować im po karcie oferowanej przez https://www.igoriacard.com/karta-prepaid-kieszonkowe-dla-dzieci/? Jestem pewny, ze dzieci będą nimi zafascynowane i chętnie będą wpłacać na konto pieniążki.

    OdpowiedzUsuń