Artykuły sponsorowane:

niedziela, 30 stycznia 2011

Styczeń - podsumowanie

Ponieważ jutro wyjeżdżam na snowboard w polskie Tatry, więc przed białym szaleństwem, postanowiłem zrobić krótkie sprawozdanie ze stycznia.

Otóż:
1. Odłożyłem 10% dochodu - 160,00
2. Dwukrotnie wypożyczyłem moje oświetlenie - 30,00
Pozwolę sobie jeszcze na króciutki komentarz, otóż koszt zakupu stroboskopów i innych lamp do oświetlania dyskotek wyniósł 270,00 zł. Kwota ta zainwestowana na lokacie dałaby zysk ok. 1,30 zł. a ja zaś osiągnąłem zysk prawie trzydziestokrotnie większy!

3. Jak już wcześniej wspomniałem zakup oświetlenia związany był z chęcią działalności DJskiej i organizacji imprez. Zacząłem więc pytać dalszych znajomych o to, jakie nagłośnienie mogą mi polecić. Tym samym jeden z nich postanowił wziąć mnie na dwie osiemnastki jako "pomocnika". Umówiliśmy się, że za jeden wieczór jako początkujący dostanę 50zł. Więc... dodatkowe 100,00 zł.

4. Sprzedałem 3 miejsca pod artykuły na tym blogu - 27,00

5. I na koniec analiza mojego portfela inwestycyjnego: jedno zdrożało, drugie staniało ale zysk dało w wysokości 7,00 zł.

Podsumowując, ogólnie udało mi się dotychczas zebrać 1 354,04 zł.
A teraz w góry! :)


piątek, 21 stycznia 2011

Kilka inspirujących cytatów

Jeśli zauważasz, że znajdujesz się po stronie większości, czas, byś się zatrzymał i zastanowił.
Mark Twain

Każdemu, kto musi liczyć się z groszem, brakuje wyobraźni.
Oscar Wilde

Wiele złych kroków uczyniono, stojąc w miejscu.
Fortune Cookie

Nasze działania nie zawsze dają poczucie szczęścia, ale nie ma szczęścia bez działania.
Benjamin Disraeli

Aby żyć pełnią życia, należy być w ciągłym ruchu, bo tylko wtedy każdy dzień jest inny.
Paulo Coelho

Największy błąd popełnia ten, kto myśląc, ze może zrobić niewiele - nie zrobi nic.
Hanna Krall


Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz!
Mark Fisher

W konfrontacji strumienia ze skałą strumień zawsze wygrywa, nie przez swoją siłę a przez swoją wytrwałość.
Budda

Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.
Napoleon Hill


czwartek, 13 stycznia 2011

Dwa różne sposoby patrzenia

1. Biedni. Najważniejsza edukacja. Swój czas przeznaczają na naukę, na osiąganie coraz lepszych ocen, certyfikatów i dyplomów. W związku z tym liczą na lepiej płatną pracę, na większe możliwości jej znalezienia. Zamiast zająć się swoimi finansami, zadowalają się zdobytą wiedzą na różnorodne tematy (oprócz finansowych). W wielu wypadkach są dobrze wykształceni i inne osoby odnajdują w nich swój autorytet. Niestety mimo wszystko borykają się z problemami finansowymi. Nawet jeżeli uda się pozorować im życie na dość wysokim poziomie w rzeczywistości każde nieprzewidziane wydarzenie może zniweczyć cały wysiłek.

2. Bogaci. Lubią wyzwania finansowe. Myślą przedsiębiorczo i chętnie inwestują oraz prowadzą własną działalność. Podejmują różne finansowe działania z radością i myślą o spełnieniu, jakie odczują, gdy uda się im zrealizować cel. Szukają okazji do pomnażania kapitału i zyskiwania coraz większej wiedzy finansowej. Zdobywanie pieniędzy traktują jak grę, której wynikiem jest stan konta bankowego. Kochają tą grę i udoskonalają jej taktykę.

środa, 5 stycznia 2011

Hamujące przekonania w drodze ku bogactwu

Jakże często odmawiamy sobie kupna lepszej odzieży i wypicia kawy w mieście, bo oszczędzamy. Nie idziemy po katalogi turystyczne, bo po co, skoro nas na to nie stać? Chcielibyśmy odwiedzić Rzym, czy Barcelonę… ale nas nie stać.

Czy myśląc w ten sposób mamy rację? Oczywiście, że tak. W momencie, gdy myślisz, że dane dobro jest dla Ciebie niedostępne to tak jest. Mówisz sobie „nie stać mnie” i koniec, bo po co podejmować jakiś trud skoro mnie nie stać? Po co iść do biura podróży, skoro z Twoimi zarobkami możesz najwyżej w lecie nad jezioro wyskoczyć? Po co w ogóle wybijać się ze swojej strefy komfortu… zaraz… zagalopowałem się.

Jakiego komfortu? Co Ty nazywasz komfortem? Czy fakt, że masz małe mieszkanko i stałe zatrudnienie oznacza dla Ciebie komfort? A co w momencie, gdy pojawi się jakaś choroba i aby żyć dalej, potrzebna będzie spora suma pieniędzy? A co w momencie, gdy nie będziesz już mógł zarabiać? Czy czekanie 180 minut za pociągiem jest przyjemniejsze niż jazda Audi A8? Nadal myślisz, że żyjesz komfortowo?

Po pierwsze zmień swoje przekonania! Powtarzaj sobie „Why not?” i aby urzeczywistnić swoje cele i marzenia zapisz je sobie a potem sporządź plan działania. Przy tworzeniu planu, zagłęb się w szczegóły, ponieważ już w tym momencie rozpoczynasz realizację swojego marzenia. Uwierz mi, że możesz być w szoku, gdy spostrzeżesz, że lot do Rzymu w obie strony może kosztować tylko 150zł a cały wyjazd zamknąć się w kwocie kilkuset złotych! Są osoby, które w podróż dookoła świata biorą ze sobą tylko 200 dolarów!

Nie omijaj ekskluzywnych galerii i drogich butików, przeglądaj katalogi, umów się na jazdę próbną drogim autem. Poczuj się jak milioner. Twórz swoją wizję jako osoby bogatej i postaraj się tak żyć. Nie żałuj wydania ostatniego banknotu w portfelu, być może jutro wróci do Ciebie wraz z innymi, nowymi banknotami. Nie pozwól, by Twoje pieniądze leżały w szufladzie, niech pracują dla Ciebie, niech się mnożą a Ty ciesz się z ich wydawania.

Jak ktoś Cię zapyta na co wydałbyś milion złotych, umiej odpowiedzieć. Skoro nie wiesz jak wykorzystałbyś taką kwotę to po co Ci ona? Dlaczego w lotto kilka milionów ma wygrać osoba, która po sprawdzeniu kuponu dostałaby zawału serca? Wiedz zatem na co i ile potrzebujesz pieniędzy i zacznij działać!