Artykuły sponsorowane:

wtorek, 27 września 2011

Nie licz na lotto, licz na siebie!

Podejrzewam, że większość z nas czeka właśnie za wynikami Lotto i marzy skrycie o 50 milionach. Nie chcę się teraz rozpisywać o tym, jak wiele można za te środki kupić, zobaczyć, posmakować... bo dane to będzie nielicznym. Tylko szczęśliwcy (zakładając oczywiście, że całe działanie totalizatora jest uczciwe) będą mogli się cieszyć "łatwą" kasą.

Jednak i dla Ciebie jest dobra wiadomość! Właśnie przeczytałem maila i muszę przyznać, że zostałem mocno zaskoczony. Oto internetowe wydawnictwo rozdaje za darmo e-booka "Scientific Advertising" Claude Hopkins'a, którego cena w innych księgarniach kształtuje się na poziomie 30-40zł.

Książka jest o marketingu, reklamowaniu produktów, czyli jednym słowem o tym, co dotyczy pośrednio każdego, kto chce osiągnąć niezależność finansową. I warto dodać jest całkowicie za free.

Sam Hopkins napisał:
Kompetentny specjalista od reklamy musi rozumieć psychologię. Im więcej o niej wie, tym lepiej. Musi nauczyć się, że pewne działania prowadzą do pewnych reakcji i używać tej wiedzy, aby zwiększać rezultaty i unikać błędów.

Ebook już jest na moim komputerze a w weekend przeczytam go ;)
Skorzystaj z tej okazji kliknij tutaj

czwartek, 15 września 2011

Statyści poszukiwani II

Po opublikowaniu ostatniego artykułu otrzymałem wiele negatywnych komentarzy, które zarzucały mi zbyt ogólne poruszenie tematu statystów. Dlatego postanowiłem zrobić reklamę za free dla niektórych agencji castingowych (są to agencje, w których macie szansę zdobyć jakąś prace jako statysta, klakier a nawet otrzymać drobny epizod czy nawet większą rolę - wszystko zależy od Waszego talentu, chęci i zaangażowania).


Najpierw podaję agencje, do których ja należę:

Studio ABM (przez 2 lata zaproponowali jedynie jedno statystowanie za 150zł - może Wy będziecie mieli więcej szczęścia).

Edwin Film (poszedłem się zapisać i od razu dali mi terminy do statystowania, zarobek 50-80zł).

Tako Media (agencja poszukuje amatorów do gry w różnych serialach np. "Trudne sprawy", "Dlaczego ja?" - 3 dni temu byłem się zapisać, co dalej zobaczymy. Słyszałem, że można zgarnąć 800zł, jeżeli otrzyma się jedną z głównych ról).



Inne polecane agencje:

STARS Impresariat

Gudejko

Start Studio


Jeśli chodzi o mnie, najbliższy weekend spędzam na filmowo - w sobotę reklamówka w Wałbrzychu a w niedzielę serial we Wrocławiu. Przewidywany zarobek? 120zł. Gdy odejmę koszty dojazdu i noclegu zostanie pewnie symboliczna złotówka - ale nie zawsze najważniejsze są pieniądze.

Aby żyć pełnią życia, należy być w ciągłym ruchu, bo tylko wtedy każdy dzień jest inny. Paulo Coelho

środa, 14 września 2011

Statyści poszukiwani

Sława, pieniądze, luksus - zazwyczaj tak myślimy o życiu gwiazd filmów i seriali. Nie da się ukryć, że w wielu przypadkach dokładnie tak jest. Wystarczy poszperać troszkę w internecie, by przekonać się, że 15 000zł za dzień zdjęciowy to jest niska (o sic!) kwota dla niektórych polskich celebrytów - o zagranicznych gwiazdach nie wspominając.

Być może i Ty miałeś kiedyś skryte marzenia, że dostrzeże Cię jakiś producent filmowy i staniesz się nagle gwiazdą filmu, co pociągnie za sobą sławę i duuuże pieniądze. Zapewne słyszałeś też, że niektóre gwiazdy hollywoodzkie właśnie tak zdobyły bogactwo i popularność. Niestety muszę Cię rozczarować. To tak nie działa. Oczywiście są wyjątki, ale wyobraź sobie, że w Los Angeles (mieście filmu) tysiące osób walczą tylko o to by znaleźć się na planie jako statysta! Czekają w kolejkach kilkanaście godzin, by dostać szansę pojawienia się na ekranie jako zwykły przechodzeń. Oczywiście dostają za to pewne wynagrodzenie, jednak zapewniam Cię, że te parę dolarów nie jest ważne. Liczy się obcowanie z gwiazdami i bycie na planie. Wynagrodzenie zaś stanowi miły dodatek :)

A jak to wygląda w Polsce? Czy da się zarobić? Wiemy przecież, że nie każdy jest pasjonatem filmowym i dla niektórych osób liczy się tylko zysk.

Odpowiedź jest krótka. Da się zarobić. Za statystowanie w serialach, filmach, klaskanie w teleturniejach za dzień zdjęciowy można zgarnąć ok 50-150zł. Wszystko zależy od tego, jakim budżetem dysponuje dana produkcja oraz ile potrąci nasza agencja - która nas poleci.

W praktyce wygląda to tak, że udajemy się do agencji castingowej, gdzie wypełniamy krótką ankietę (opisujemy wygląd zewnętrzny, umiejętności, zainteresowania, dane kontaktowe) i jesteśmy fotografowani. Zdarza się także, że musimy wystąpić przed kamerą (to daje już szansę na otrzymanie krótkiego epizodu w produkcji, co jest równoznaczne z większym zyskiem) czy zapłacić wpisowe (20-30zł). Cała reszta jest już nieprzewidywalna.

Ja osobiście, jestem zapisany w dwóch agencjach. Jedna, przez okres dwóch lat zaproponowała mi jedynie statystowanie w filmie promującym Poznań (1 dzień zdjęciowy za 150zł), druga zaś już w momencie, kiedy się zapisałem zaproponowała mi statystowanie w reklamie i serialu.

Kwota 100zł za dzień siedzenia w jakimś barze, parku czy klaskania w teleturnieju jest na pewno zadowalająca jednak należy pamiętać, że główne miasta, gdzie taką pracę możemy otrzymać to Warszawa i Wrocław. Dlatego należy w wydatkach uwzględnić koszty dojazdu.

Zdarza się też tak, że możemy wynająć nasze mieszkanie/dom, by służył jako miejsce do zdjęć - nawet w dość odległym mieście od Wrocławia czy Warszawy. Dlatego na pewno warto się tym zainteresować, tym bardziej, że niektórzy idąc zapisać się jako statysta mogą dostać epizod czy drobną rolę - a tutaj zarobek jest już dużo większy ;)

piątek, 9 września 2011

Wdzięczność

Jakże często narzekamy. Pada deszcz - źle. Piecze słońce - niedobrze. Pieniędzy cały czas za mało, na nowy samochód nas nie stać, dom nadaje się do generalnego remontu, zdrowie szwankuje a dodatkowo denerwują nas nasi przełożeni, rodzina czy znajomi. Jednym słowem przyczyn do narzekania mamy dużo. Aż za dużo.

Zgodnie z prawem Sekretu, przyciągamy do siebie to o czym myślimy. Kiedy myślisz "nie chce zachorować na grypę" - w Twojej głowie jest obraz choroby i tym samym przyciągasz ją. Lepiej jest myśleć "Jestem zdrowy. Cieszę się dobrym zdrowiem" a podczas gdy inni będą leżeć w łóżkach z gorączką, Ty będziesz tryskał siłami witalnymi. Musisz tylko wierzyć, że jesteś zdrowy. Przyciągaj dobre zamiast złego!

Większość ludzi myśli o tym, czego nie chce, i zastanawia się, dlaczego to niechciane bezustannie się pojawia. JOHN ASSARAF


Jeżeli stwierdziłeś, że nie jesteś w stanie kontrolować wszystkich swoich myśli... masz absolutną rację! Badania naukowe wykazały, że nasze umysły tworzą średnio do 60 000 myśli dziennie. Dlatego ich analizowanie jest całkowicie niemożliwe. Można jednak zmienić swoje nastawienie a nasze umysły zostaną zdominowane przez myśli pozytywne!

To naprawdę takie proste. "Co przyciągam w tej chwili?". No cóż, jak się czujesz? "Czuję się dobrze". Doskonale, tylko tak dalej.
Jeśli zaczniesz dzień pozytywnie i wytrwasz w tym szczególnie dobrym samopoczuciu, i nie pozwolisz, by cokolwiek zmieniło Twój nastrój, to będziesz przyciągał, zgodnie z prawem przyciągania, więcej sytuacji i ludzi podtrzymujących w Tobie uczucie dobrostanu. BOB DOYLE

Jak możesz zmienić swoje nastawienie? Bądź wdzięczny! Bądź wdzięczny, za wszystko. Pomyśl ile rzeczy otrzymałeś, ile rzeczy otrzymujesz. Ile udało Ci się osiągnąć i ile osiągasz. Proponuję Ci wypisywać te rzeczy na kartce każdego dnia a przekonasz się, że za każdym razem będziesz ich zapisywał coraz więcej. Powiem Ci, że będzie Ci aż żal przerwać wypisywania rzeczy, za które jesteś wdzięczny. PROSTA RZECZ a przyczynia się w sposób niebywały do zmiany Twojego życia. Człowiek wdzięczny, za to co otrzymuje i co posiada jest równocześnie szczęśliwy. Myśli o dobrach, jakie go spotykają przyciągając tym samym coraz więcej tych dóbr!

Zaczynam od siebie.
1. Jestem wdzięczny, że udało mi się napisać ten artykuł.
2. Jestem wdzięczny, że zjadłem przed chwilą pyszny obiadek.
3. Jestem wdzięczny, że wracam do domu, w którym panuje miłość.
4. jestem wdzięczny, że moje pieniądze pracują na moją niezależność finansową.
5. Jestem wdzięczny, że mam w sobie tyle energii, ze mogę podejmować coraz to nowsze wyzwania i odnosić sukces.