Nie narzekam. Jestem cierpliwy i wyrozumiały. Wszystko ma jednak swoje granice! Nie da się logicznie wytłumaczyć, że na trasie Sławno-Poznań-Jarocin-Ostrów Wielkopolski-Wrocław-Sławno wszystkie (WSZYSTKIE!!!) pociągi miały opóźnienie!
W ubiegłym tygodniu musiałem zjawić się pilnie we Wrocławiu i postanowiłem skorzystać z PKP. Znajomy dowiózł mnie z Jarosławca do najbliższego dworca w Sławnie i się zaczęło... . Pierwotnie miałem jechać z przesiadką w Szczecinie. Niestety. Pociąg opóźniony 50 minut i... "opóźnienie może ulec zmianie". Trzeba było zmienić plany i trasę przejazdu. Największe opóźnienie było na trasie Jarocin - Ostrów Wlkp. - prawie 3 godziny!
Podsumowując. Przejazd PKP na trasie Sławno-Wrocław Główny trwał kilka godzin dłużej dłużej niż lot z Poznania do Los Angeles (takie drobne spostrzeżenie). Ciekawostką jest, że prezes PKP Jakub Karnowski zarabia miesięcznie 59 tysięcy złotych, zaś dwóch pozostałych członków zarządu 40 tysięcy. Gratuluję przedsiębiorczości.
W ubiegłym tygodniu musiałem zjawić się pilnie we Wrocławiu i postanowiłem skorzystać z PKP. Znajomy dowiózł mnie z Jarosławca do najbliższego dworca w Sławnie i się zaczęło... . Pierwotnie miałem jechać z przesiadką w Szczecinie. Niestety. Pociąg opóźniony 50 minut i... "opóźnienie może ulec zmianie". Trzeba było zmienić plany i trasę przejazdu. Największe opóźnienie było na trasie Jarocin - Ostrów Wlkp. - prawie 3 godziny!
Podsumowując. Przejazd PKP na trasie Sławno-Wrocław Główny trwał kilka godzin dłużej dłużej niż lot z Poznania do Los Angeles (takie drobne spostrzeżenie). Ciekawostką jest, że prezes PKP Jakub Karnowski zarabia miesięcznie 59 tysięcy złotych, zaś dwóch pozostałych członków zarządu 40 tysięcy. Gratuluję przedsiębiorczości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz