Artykuły sponsorowane:

sobota, 19 lutego 2011

Masz cel?

Zapytaj się kogokolwiek, czy ma wyznaczony jakiś cel. Może to być cel życiowy, cel do zrealizowania w ciągu najbliższych 10 lat czy też do końca roku. Nie ma to tutaj znaczenia. Przypuszczam, że prawie wszyscy odpowiedzą "TAK".

No dobrze. Zatem proponuję zapytać "Jaki?". I tutaj będzie pewnie "Hmmm...". Krótka chwilka, by zastanowić się nad odpowiedzią. I padnie, "chcę mieć lepiej płatną pracę", "nowe auto", "nurkować w morzu". Ale zaraz.... jaką pracę? Na jakim stanowisku? Za jakie wynagrodzenie? Z jakim wystrojem biura? Jakie auto? Nowe - czyli, że to ma być nowe dla Ciebie, czy nowe z salonu? Jakiego koloru? Jaka ma być tapicerka? Gdzie chcesz nurkować? Konkretnie. W jakim kombinezonie? Z kim chcesz nurkować?

Określ swój cel DOKŁADNIE i zapisz go! Myśl o nim, jakby się już spełnił - "Mam", "Jestem" i co najważniejsze, do kiedy ma zostać zrealizowany. Narzuć sobie ramę czasową.

Przykład:
"Jest poniedziałek, 16 lipca 2012. Dojeżdżam właśnie moim nowym, czarnym, audi A8 pod poznańskie lotnisko Ławica, skąd za godzinę odlatuję liniami lotniczymi ******** do Hurghady, gdzie będę wypoczywał na ciepłej plaży i wraz z grupą znajomych nurkował. Pobyt w hotelu ******* kosztuje **** zł."

1 komentarz:

  1. Mam podobny cel, na razie szukam różnych mozliwości
    http://milionzlotych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń