W skrócie:
A teraz pozwolę sobie przytoczyć i przeanalizować komentarz, który pojawił się pod ostatnim moim wpisem.
- za pomoc informatyczną otrzymałem 30,00 zł
- podczas świątecznych porządków znalazłem 2,36 zł
- na zakupie bielizny termoaktywnej zaoszczędziłem 89,00 zł
- podczas zakupów prezentów zaoszczędziłem 38,00 zł
- dzięki targowaniu się, przy zakupie zestawu do yerba mate, zyskałem 10,00 zł
A teraz pozwolę sobie przytoczyć i przeanalizować komentarz, który pojawił się pod ostatnim moim wpisem.
Twój pierwszy krok na drodze do miliona to 1000zł w 10 miesięcy? Czyli 100 zł na miesiąc? W takim tempie zajmie ci to około 830 lat. To przecież totalna bzdura. Jeżeli nie zaczniesz prowadzić bardziej zdecydowanych działań biznesowych to nigdy nic z tego nie będzie. A jeżeli tak to po co jest ten blog? Czy tylko po to żeby karmić się snami o potędze?Misza
Wydaje się Wam sensowny i racjonalny? Powiem tak... Czesław Mozil śpiewa "BZDURA jak mało która" i ten cytat najlepiej to podsumowuje. Dlaczego? Autor tego komentarza całkowicie zapomniał o czymś, co szczegółowo jest omawiane na lekcjach matematyki w liceum a jest to oczywiście procent składany, który Albert Einstein nazwał największym wynalazkiem ludzkości!
Najprościej mówiąc, procent składany to odsetki od odsetek.
Co z tego wynika? Że możemy np. wpłacić dziś 1000zł i czekać aż odsetki z tej kwoty uczynią milion złotych - zajmie to ok. 140 lat.
Możemy także systematycznie oszczędzać co skumuluje się z procentem składanym i w efekcie nasze zyski będą jeszcze większe! Oszczędzając co miesiąc 100zł, pierwszym milionem będziemy się cieszyć już za 76 lat a drugim za 89lat.
Zatem Misza pisząc, że zajmie mi to około 830 lat mocno się pomylił. Z ciekawości jednak znalazłem kalkulator finansowy i chciałem obliczyć ile miałbym w kieszeni za 830 lat... niestety, kalkulator wymiękł. Dla ciekawskich jednak udało się obliczyć, że oszczędzając 100zł miesięcznie, za 365 lat na koncie widniałaby kwota 1 956 251 465 408,67 zł. Prawie dwa biliony. Strach pomyśleć, co byłoby za 830lat.
Oczywiście dodam, że nie zamierzam odkładać stówek i czekać 76 lat, te 1000zł do końca roku to był pierwszy krok, teraz wyznaczę sobie inny priorytet i znów będę go realizował i tak w kółko. Celem głównym jest milion złotych!
Najprościej mówiąc, procent składany to odsetki od odsetek.
Przykład
Gdy wpłacasz na lokatę 10 000 zł, po pierwszym miesiącu odsetki wynoszą 50zł i wartość Twojej lokaty jest równa 10 050zł. Po drugim miesiącu odsetki mają już wartość 50,25zł. Skąd te 25 groszy? Są to oczywiście odsetki od poprzednich odsetek (50zł). I tak cały czas.
Co z tego wynika? Że możemy np. wpłacić dziś 1000zł i czekać aż odsetki z tej kwoty uczynią milion złotych - zajmie to ok. 140 lat.
Możemy także systematycznie oszczędzać co skumuluje się z procentem składanym i w efekcie nasze zyski będą jeszcze większe! Oszczędzając co miesiąc 100zł, pierwszym milionem będziemy się cieszyć już za 76 lat a drugim za 89lat.
Zatem Misza pisząc, że zajmie mi to około 830 lat mocno się pomylił. Z ciekawości jednak znalazłem kalkulator finansowy i chciałem obliczyć ile miałbym w kieszeni za 830 lat... niestety, kalkulator wymiękł. Dla ciekawskich jednak udało się obliczyć, że oszczędzając 100zł miesięcznie, za 365 lat na koncie widniałaby kwota 1 956 251 465 408,67 zł. Prawie dwa biliony. Strach pomyśleć, co byłoby za 830lat.
Oczywiście dodam, że nie zamierzam odkładać stówek i czekać 76 lat, te 1000zł do końca roku to był pierwszy krok, teraz wyznaczę sobie inny priorytet i znów będę go realizował i tak w kółko. Celem głównym jest milion złotych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz